Chwyć to ...
autor: Michał Mazurek
Patrząc na świat mogę jednoznacznie stwierdzić, że jest bardzo niejednorodny. Co za tym idzie, każdy człowiek jest inny i jest to bardzo piękne. Pomimo wielu różnic jakie nas dzielą, jest wiele rzeczy, które nas łączą – mam tu na myśli mechanikę działania naszego ciała – z jednej strony jesteśmy inni, ale z drugiej, nasze ciała działają podobnie. Patrząc na to okiem optymisty, dochodzę do wniosku, że jest to źródłem różnych stylów, jakimi wykonujemy rzuty muchowe, a szukając podstaw dochodzę do fundamentalnej rzeczy, jaką jest chwyt muchowy. Ilu nas jest, tyle jest chwytów, a one także różnią się w zależności od techniki wykonywanego rzutu. Szczęśliwie dla Nas, rodzaje chwytów można w pewien sposób posegregować i używać ich świadomie, dostosowując do techniki, sprzętu oraz dystansu na jaki rzucamy. Poniżej przedstawię cztery najczęściej stosowane chwyty i postaram się przedstawić ich wady i zalety.
Kciuk na wierzchu
Jest to chyba najbardziej rozpowszechniony chwyt, a swoją popularność zawdzięcza wg mnie budowie naszego ciała – jest po prostu najbardziej naturalny i wygodny. Rękojeść wędki chwytamy jak dłoń podczas witania się z drugim człowiekiem, a nasz kciuk zostaje na wierzchu wędki.
Zalety: najwygodniejszy chwyt, odznaczający się największą siłą i pozwalający na wygodne używanie sprzętu we wszystkich kategoriach wagowych AFTM.
Wady: pozwala na duży zakres ruchu nadgarstka, co często jest powodem błędów w technice rzutu, prowadząc do rzucania dużej, otwartej pętli.
Palec wskazujący na wierzchu
Chwyt ten polega na przekręceniu dłoni tak, aby na wierzchu uchwytu znajdował się wyprostowany palec wskazujący, a nie kciuk. Ten rodzaj ujęcia wędki jest mniej wygodny i odznacza się mniejszą siłą ścisku, niż chwyt z kciukiem na wierzchu, ale daje większą niż tamten kontrolę i precyzję rzutu. Zazwyczaj używany jest do sprzętu w niskich klasach wagowych AFTM.
Zalety: daje dużą kontrolę nad wędką i ułatwia tracking, przez co pozwala na precyzyjne celowanie. „Usztywnia” nadgarstek, dzięki czemu pozwala uzyskać ładniejsze, ciaśniejsze pętle.
Wady: ze względu na dość słabą siłę ściskającą, raczej nie nadaje się do używania podczas łowienia cięższym wagowo sprzętem.
Chwyt V
Bardzo podobny do chwytu z kciukiem na wierzchu, jednak dłoń jest delikatnie „skręcona w stronę tułowia” wzdłuż osi wędziska, tak że między kciukiem, a zagiętym na rękojeści palcem wskazującym, pojawia się widoczny kształt litery V – stąd nazwa chwytu.
Zalety: bardzo wygodny chwyt z dużą siłą trzymania – większą nawet niż w chwycie z kciukiem na wierzchu. Wygodny do rzutów na dużym dystansie.
Wady: jeszcze większa możliwość obracania nadgarstka, zatem wymaga jeszcze większej kontroli w celu zachowania trackingu oraz otrzymania ciasnej pętli.
3 punkty podporu
Najrzadziej używany z przedstawionych wyżej chwytów. Jest to kombinacja chwytów z kciukiem i palcem wskazującym na wierzchu, a zatem łączy zarówno ich wady jak i zalety. W odróżnieniu od poprzedników, wykorzystuje dodatkowy punkt podporu – nadgarstek mamy oparty o miejsce mocowania kołowrotka. Chwyt swój nazwę zawdzięcza trzem punktom podporu na górze wędki (nadgarstek, kciuk i palec wskazujący) oraz trzem palcom obejmującym uchwyt od spodu.
Zalety: wygodny chwyt ze sporą siłą trzymania. Dobry do precyzyjnych rzutów. Usztywnia nadgarstek, co ułatwia kontrolę nad kształtem pętli.
Wady: dość męczący przy rzutach cięższym sprzętem oraz przy rzutach na większych dystansach.